Hmm myslalem, ze to blogowanie mi pomoze.... nie wiem w moich uczuciach, nie wiem jak to wyrazic.Chciaem sie z kims podzielic moimi uczuciami z kims kto mnie nie zna, ale to chyba nie by najlepszy pomysl............
Ktos ma cos do powiedzenia niech komentuje..........nie wiem czy jeszcze cos tu napisze.
Z dnia na dzien popadam w wieksza doline.
W szkole jest jakos inaczej, pusto.Bez mojej ukochanej nie jest tak jak zawsze, jest zle i to bardzo.Nic mi sie nie chce robic, nic mnie juz nie smieszy, nic nie jest w stanie poprawic mi humoru.
W sobote jest Hip-Hop mam ndzieje ze ja tam spodjak ale pewnie i tak do niej nie podejde(niemam odwagi), kiedy zdecyduje sie na 1 krok pewnie bedzie juz za pozno.....:(
Zobaczymy jak to wszystko sie potoczy......
Wszystkim tym ktozy walcza w dobrej sprawie kazdej minuty, kazdego dnia.
Dzisiaj pierwszy dzien szkoly:(.
Mam wielkiego dola bo odeszla z mojej budy laska w ktorej sie zakochalem.Nic mi sie nie chce nawet jesc, stracilem sens zycia.Nie wiem co sie ze mna dzieje, stracilem humor, czuje sie tak jakbym stracil wszystko.
Sam nie mam odwagi zeby "zagadac" .Widuje Ja tylko na koncertach hh, wtedy tez tylko sie na nia gapie jak osiol. Wpadlem w to po uszy, zachowuje sie jak nigdy jak jakis zakochany osiol. Eh ten rok szkolny bedzie dlugiiii.Wiem, ze tego co ja pisze i tak pewnie nikt nie czyta ale co to za roznica.
To co na pisalem dzisiaj dedykuje mojej ukochanej i wszystkim tym ktozy walcza w dobrej sprawie w kazdej municie , kazdego dnia